wtorek, 15 marca 2011

Hardanger

Czyli haft norweski. Informacje o tym hafcie zacytuję z książki  pt. Serwety Poduszki Aplikacje autorstwa Dorothy Wood.
" Podstawą tego haftu są piękne ściegi, natomiast rzadko używa się jakichś szczególnych połączeń barwnych, haft nie wymaga więc szczególnego zmysły artystycznego. Wzory oparte są na motywach geometrycznych, wykonywanych pojedynczo lub kilkakrotnie powtarzanych, a podsatwowe ściegi są bardzo łatwe do nauczenia..."
" Współczesny styl tego atrakcyjnego haftu pochodzi z terenu wokół fiordu Hardanger u zachodnich wybrzeży Norwegii, dokąd dotarł on z Włoch w XVII wieku. (...) 
Haft hardanger wykonywano tradycyjnie nićmi lnianymi na cienkiej lnianej tkaninie gęstości 25-50 nitek na 2,5 cm, tkanej sposobem chałupniczym z własnego lnu.(...) Stopniowo zaczęto go stosować do ozdabiania bielizny pościelowej i stołowej oraz zsłon i firan."
Tyle pokrótce teorii. Mnie hardanger uwiódł swoją geometrią, symetrią i ażurami. Jest to haft, w którym oprócz wykonania samego haftu, chcąc uzyskać ażury należy powycinać i powyciągać odpowiednie nitki.
Zamieszczam poniżej zdjęcia bieżnika mojego skromnego projektu, o którym być może już kiedyś wspominałam. Jest to bieżnik, który wyszywałam dłuuuuuugie wieczory, tygodnie, miesiące. Był czas kiedy leżał w przysłowiowym kącie i nabierał mocy. Wracałam do niego, wtedy kiedy miałam ochotę. I tak też małymi kroczkami doczekał się cudownego ukończenia.

Wzór, który tu wykonałam to tzw. cerowane mostki i środek bieżnika to mostki z pikotami.


cerowane mostki z pikotami.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz