No tak, wiosnę czuć coraz bardziej. W moim Atelier również. Nie tylko dzięki otwartemu oknu, wpadającemu śpiewu ptaków, ale również dzięki wiosennym jajkom.
Zupełnie niedawno szukałam wiosny na biżuterii, którą tworzyłam miesiąc temu, a dziś znalazłam ją też tutaj...na jajkach.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz